Wybór symbolicznej dwudziestki nie był łatwy. Sentymentalna podróż do przeszłości zaczyna się w Katowicach, zaglądamy też do Łodzi, Warszawy czy Bydgoszczy. Kluczem są duże inwestycje, charakterystyczne, z „charakterną” architekturą, ważne w różnych kontekstach.